20.12.2012
Jeżeli jutro będzie koniec świata, to pojutrze pierwszy dzień nowego świata.
Tak, czy inaczej przestępny i niezbyt szczęśliwy dla mnie rok 2012
idzie do pieca. I dobrze mu tak.
Z niecierpliwością czekam na Nowy 2013 Rok.
Wszak nowa gra - nowe szczęście.
W życiu każdego potrzebne są zmiany. I dlatego Ida podjęła się "ambitnego" wyzwania i przeniosła na nową stronę. W trakcie rejestracji okazało się, że różnych Id, Idów, Last, Lastów, z małej, z dużej, z cyferkami i bez jest w bród, więc musiała sobie w nazwisku dodać drugie t.
I tak Ida Last ze strony :idalast.bloog.pl
to teraz:
idalastt.blogspot.com
Podoba mi się => Ida LasTT=> z dopalaniem!
Reszta będzie bez zmian, czyli razem za mną przywloką się tu wszelkie moje:
pasje i obsesje, smuty i bałamuty, sznyty i zachwyty, klisze i nisze, aberracje i fascynacje i cała reszta bałaganu.
No dobra, niech wreszcie zaśpiewa Joshua Radin :
PS. Zanim ogarnę się w nowym miejscu, niejedną wpadkę zaliczę, ale co tam! Alleluja i do przodu!
PS. Czemu ten Joshua taki malutki ???