albo zagra niejakiego Christiana Greya.
Książki o jego twarzach nie schodzą ze szczytów list w wielu krajach, więc filmowa rola to pewny bilet do ogromnej popularności. Pewnie wielu by chciało, ale cóż...
Najczęściej powtarzający się kandydaci to :
1/ Ian Somerhalder => wielki faworyt internautów ( oprócz Idy ) oraz samej autorki :
2/ Ryan Gosling => faworyt antyfaworytowy, szanse ma nikłe. Nie podoba się E.L.James, ale ponieważ pojawia się zawsze i wszędzie, więc z obowiązku wrzucam :
3/ Stephen Amell => brał już udział w castingach i plotkuje się, że mocny z niego kandydat, chociaż niczym specjalnym nie zachwyca :
4/ Matt Bomer => również z szansami, ale chyba tylko jego fani tak uważają :
5/ Jensen Ackles => kolejny, wielki faworyt, co prawda wyglada dość przeciętnie, ale podobno jego ciało krzyczy " jestem sexy...", a o to przecież w tym wszystkim chodzi :
6/ Wszystko pięknie, wszystko sexy, no ALE drogie panie....
król jest tylko jeden.
50.000 i 50 głosów Idy otrzymuje :
Christian Henry Grey Cavill
I-szy, 50-ty i ostatni.
Dla nieprzekonanych, niezdecydowanych i dociekliwych jeszcze jedno zdjęcie:
Jak Heniek zostanie Grey'em, to obejrzę film, nawet jeśli będzie totalnym gniotem.
I promise!
E.L. James! Only Henry Cavill!