Biblioteki są miejscem, w którym odbywają się niezapomniane epickie iwenty, w tym oczywiście przyjęcia weselne:
w Chicago
Oszałamiająco pięknych, z zewnątrz i wewnątrz bibliotek na świecie jest bardzo dużo. Ciekawa jestem, czy w tych najbardziej rozpoznawalnych, jak choćby w Seattle, więcej jest czytających lub wypożyczających, czy też zwiedzających i oglądających?
Poniżej kilka innych znanych i podziwianych bibliotek na świecie:
Beinecke Rare Book and Manuscript Library na Uniwersytecie Yale
Codrington Library, All Soul’s College na Uniwersytecie Oxford
Miejska Biblioteka w Malmo, Szwecja
Cornell Law School Library, Ithaca, Nowy Jork
George Peabody Library, Uniwersytet Johna Hopkinsa w Baltimore
Biblioteka w Salt Lake City
Biblioteka Narodowa w Wiedniu
A propos Wiednia => niedawno oddano do użytku bibliotekę i czytelnię w zupełnie innym stylu. Zaha Hadid! I wszystko jasne. I czytelne :)
Fisher Fine Arts Library, Uniwersytet Pensylwania w Filadelfii
Saxon Library State w Dreźnie
Lello Library w Porto
Konstanz Uni of Applied Sciences Library w Konstancji, Niemcy
Biblioteka w Buenos Aires, Argentyna
Philological Library , Wolny Uniwersytet w Berlinie
Trinity College Library " Long Room" Dublin, Irlandia
Biblioteka parlamentarna w Hadze, Holandia
National Library, Site Richelieu w Paryżu
Old Market Library, Min Buri, Bangkok, Tajlandia
The Royal Danish Library (the Black Diamond) Kopenhaga, Dania
Vennesla Library and Culture House, Vennesla, Norwegia
Kanazawa Umimirai Library, Kanazawa City, Japonia
Biblioteka Aleksandryjska, Aleksandria, Egipt
José Vasconcelos Library in Mexico City, Meksyk
Uff.... czasem mam wrażenie przerostu formy nad treścią ( nie dotyczy rzecz jasna Bangkoku :)
Jak w galeriach handlowych, muzeach, magazynach wysokiego składowania, czy na lotnisku.
Jednak wolę przestrzeń wypełnioną książkami niż świeżym powietrzem, jak choćby w Bibliotece Publicznej w Sztokholmie :
Warte uwagi są również biblioteki w Amsterdamie, Rzymie, San Francisco, Paryżu (Sorbona), Bostonie, Coimbrze, Salamance, St.Gallen, Grazu, Waszyngtonie, Ottawie, Katowicach i wielu, wielu innych miastach. Ale zanim pojawiły się te wszystkie ogromniaste budowle w USA chociażby, książki do po wsiach i miasteczkach Utah rozwoził taki oto uroczy Bookmobil :
Chętnych nie brakowało. Książki od stylowej pani bibliotekarki wypożyczali starzy i młodzi, kobiety i mężczyźni.... .ech, dawnych wspomnień czar :)
Cincinnatti , 1927 rok.
Więcej zdjęć i informacji o początkach czytelnictwa w USA znajduje się TUTAJ
*
I na koniec jeszcze jedna, dość szczególna biblioteka, która raczej nie świętuje w październiku, ale jest w niej więcej czytających, niż na wszystkich fotografiach powyżej, z wyjątkiem Cincinnatti.:)))))
Lower East Side w Nowym Jorku
=========================================
Niedawno, od naburmuszonej pani bibliotekarki usłyszałam : " A czy dostała pani od nas mail potwierdzający zamówienie? Nie? No to nie wiem, czy będzie pani mogła odebrać książki. Trzeba czekać na mail! - fuknęła sfochowana, chociaż smętny i samotny stosik moich książek leżał niemalże pod jej nosem.
Hm... pewnie to jakaś strasznie ważna pani kierowniczka była...
Wit twierdzi, że jak tam wchodzi, to ma ochotę zagrać na organkach.
Tomanek w ogóle nie ma takich problemów => " To u nas jest biblioteka?????"
Ano jest. Naprzeciwko więzienia i na dawniejszym cmentarzu.
Nic tylko usiąść i zagrać...
Co to u licha są te organki??????
