poniedziałek, 25 marca 2013

piękny Henio

wprawdzie przywdział  kostium Supermana,



ale niewiele mnie to interesuje, bo filmów o super, bat i wszelkiej maści innych komiksowych man'ach po prostu  nie oglądam.
[Podobnie jak filmów z Nicole Kidman. Po "Martwej ciszy",  nastała głucha cisza. Po prostu jej nie znoszę, więc ani słowa więcej].

Henry Cavill najbardziej znany jest z roli  Charlesa  Brandona w serialu  " Dynastia  Tudorów "

                                        Czy te oczy mogą kłamać? Z pewnością tak! ;)



                                         w pierwszych sezonach 

                                         i w IV sezonie, z brodą, trudny do rozpoznania


                                      wojna wojną, ale królowi dymka się nie odmawia:)


W 2001 roku zagrał Alberta Mondego w filmie :Hrabia Monte Christo", ale tam za cookie jar  robił James Caviezel, więc o Heniu mało kto pamięta. Wystapił też  m.in. takich produkcjach, jak :

Zimne światło  dnia
Bogowie i herosi
Co nas kręci, co nas podnieca
Nienasycony
Gwiezdny pył 
Tristan i Izolda
Czerwony Kapturek
Laguna

No cóż, filmografia głowy nie urywa.
Narazie Henry... się przymierza, a to do zastąpienia Craiga w Bondzie, a to zagrania niejakiego Christiana Grey"a. Czyli nadal lipa. Żadnej poważnej roli, ale nie tracę nadziei.


                                        hipotetyczny   Christian  Grey


                                        w reklamie  Dunhill lub jako hipoteczny Bond


                                w czerni i bieli lub  jako przystojniejsza wersja Craiga



                                    zły, po przegranej rywalizacji z dennym Pattinsonem

                                        Henryk  I   Stylowy i Piękny   :))))

                                                   w   USA  Today

                                         Heniek  refleksyjny

                                      samotny w wiosny dzień pierwszy...hmm ale ściema

                                      Henry Cavill prywatnie. Zdjęcie zrobione wczoraj
                                       tj.24 marca 2013, na lotnisku Narita.  W Tokio
                                       promować będzie "Człowieka ze stali "


 Popularność Cavilla wzrośnie znacznie po Supermanie. Jeśli jeszcze zagra Grey'a, to pewnie gwałtownie poszybuje w kosmos. (Bond, to narazie melodia dalekiej przyszłości, bo filmy z Craigiem generują wysokie zyski, więc jego pozycja jest mocna).
Oby potem Henry nie utknął w dobrze płatnych i mało znaczących komediach romantycznych. Choć jako kolejny, brytyjski  cookie jar  może być na nie skazany.
Czego mu serdecznie nie życzę, bo ma papiery na granie i szkoda by było, gdyby rozcieńczył się w niewiele  wartych rolach.

Trzymam mocno kciuki. Heniek nie daj się przemielić w hollywoodzkiego słodko-mdlącego kretyna!



                                                             *  *  *  *  *  *


Póki co, Henry Cavill wraz z motocyklistą Neilem Hodgson'em przemierza pustynię w Chinach, w programie "Jazda ekstremalna "  ( Driven to Extremes), emitowanym właśnie przez Discovery Channel :