wtorek, 26 stycznia 2016

z cyklu Oscary 2016 => Pokój

Film ten, według mnie,  powinien mieć tytuł  Jack,  bo mały  Jacob Tremblay skradł go nawet Brie Larson.


Niełatwo  byłoby  oglądać tę ponurą z założenia historię, gdyby nie bezpretensjonalność i naturalny wdzięk Jack'a.  Ale on akurat żadnej nagrody nie dostanie.
Natomiast Brie Larson - jak najbardziej-  po Złotym Globie z wielkimi szansami na ustrzelenie dubletu, czyli poprawienie globa,  Oscarem.
Sam film...trudno powiedzieć. Podobał mi się, więc daję mu subiektywnie większe szanse niż, np. zawodowi krytycy i inne hollywoodzkie wróżki.

Idaranking:
4/6